Tlen, gaz o którym wszyscy wiemy, że jest zawarty w atmosferze, gdyby nie on nie mogli byśmy żyć i my i zwierzęta jak i wszystkie organizmy występujące na naszej planecie, które wykształciły w swoich organizmach proces oddychania komórkowego. Tlen jest niezbędny do podstawowego procesu życiowego jakim jest przemiana materii. Bardzo upraszczając potrzebny jest nam do spalania w wyniku którego powstaje energia napędzająca nasze organizmy do życia i pracy. Proces zachodzący na poziomie wymiany elektronów zamienia wykwintne potrawy ,wyszukane dania, które tak ochoczo przygotowujemy i jeszcze chętniej zjadamy w energie potrzebną do życia. Oczywiście proces oddychania komórkowego przebiegający w komórce w obecności enzymów, które ostatecznie rozkładają cząsteczki węglowodanów, kwasów tłuszczowych i aminokwasów na dwutlenek węgla ,wodę i ENERGIE jest procesem bardzo złożonym ale też niezwykle pasjonującym jednak nie o niego wszak tutaj idzie.
Oczywiście tlen O jako pierwiastek chemiczny występuje w atmosferze w postaci O2 jako tlen gazowy lub O3 ozon. Tlen w atmosferze którą oddychamy występuje w ok 20,95% objętościowo. Jego rola w naszym otoczeniu nie odparcie nasuwa mi na myśl indyjskiego boga Śiwę (sanskr. शिव – łaskawy, przychylny) pana tworzenia i zniszczenia. Zupełnie jak tlen daje życie oraz je zabiera. Ogień symbol zniszczenia nie może istnieć, a w zasadzie trwać bez tlenu, tak samo piękno otaczającej nas przyrody nie może istnieć bez tego na pozór nie widocznego pierwiastka podtrzymującego życie. Tlen to nie tylko życie, w jego czystej formie bo już proza życia dostarcza nam ciekawych pomysłów na jego wykorzystanie. Lepiej wykształceni i zamożniejsi włamywacze do otwierania sejfów i ścian skarbców wykorzystują lance tlenowe utleniając w zasadzie wszystko co stanie im na drodze. Nazwa łacińska tego pierwiastka to Oxygenium, co w tłumaczeniu oznacza oxy – kwaśny i gennao – rodzę czyli kwasoród i został odkryty już stosunkowo dawno. Jednak wraz z rozwojem nowoczesnej nauki akademickiej dopiero poznaliśmy jego doniosłe znaczenie w naszym życiu i otaczającym nas świecie.
Ale wracając do naszych gazów w oczkach wodnych, bardzo istotne jest zrozumienie przemian zachodząc w środowisku wodnym właśnie w obecności tlenu lub jego braku.
Ilość gazów, a co za tym idzie i tlenu w oczku wodnym zmienia się wraz z porami roku i z porami dnia, jednak czynnikiem decydującym o prędkości tych zmian i ich wielkości jest temperatura wody w oczku wodnym oraz ciśnienie atmosferyczne .
Rozpuszczalność gazów oraz tlenu maleje wraz ze wzrostem temperatury wody w oczku wodnym, natomiast rośnie wraz ze spadkiem temperatury w oczku wodnym.
Jak widać na powyższym wykresie latem kiedy temperatura wody w oczku wodnym dochodzi do 25°C zawartość tlenu rozpuszczonego w wodzie spada do ok 8 mg/l. nie jest to szczególnym problemem jeżeli w oczku wodnym nie ma ryb ale tak szczerze mówiąc to oczko wodne bez ryb nie jest już takie piękne. Wszyscy wiemy że wszystkie organizmy zamieszkujące nasze oczko wodne zużywają tlen ale już mało kto wie ze jego zużycie podwaja się wraz ze wzrostem temperatury w oczku wodnym co 10°C. Efekt taki powoduje wzrost prędkości przemiany materii który jest porostu szybszy w wyższych temperaturach.
Przy analizie rozpuszczalności tlenu w oczku wodnym nie należny zapominać i o innych aspektach na które ma wpływ nasz tytułowy tlen. Dzięki uprzejmości Oase Polska mamy wykres zmian parametrów w rzeczywistym oczku wodnym objętości 1000 l które jest przez cały czas monitorowane pod kątem zmian stężenia tlenu ,Ph w oczku_wodnym.Widać doskonale jak rozkłada się w ciągu doby ilość rozpuszczonego tlenu w oczku wodnym. W testowym oczku celowo doprowadzono albo inaczej nie przeciwdziałano rozrostowi glonów aby pokazać to co ma miejsce bardzo często w oczkach wodnych klientów. Rośliny wodne a wiec także i glony które w ciągu dnia przy odpowiednim nasłonecznieniu w procesie fotosyntezy wytwarzają z CO2 i wody glukozę oraz tlen jako produkt uboczny.
A wiec po kolei 6 rano minimum wahające się w granicach 2-3 mg/l dlaczego tak się dzieje? Ilość światła jakie dociera do oczka wodnego od godziny 6 rano zaczyna stopniowo uruchamiać proces fotosyntezy która rośnie wraz z ilością docierających do niej promieni słonecznych. Maksymalne natlenienie wynikające z fotosyntezy woda osiąga ok godziny 18 i przyjmuje ono wartość 16-25 mg/l. Po godzinie 18 ilość promieni słonecznych docierających do roślinnych organizmów wodnych zmniejsza się a tym samym produkcja tlenu maleje nasze glony zaczynają oddychać. I tu uwaga rośliny oddychają cały czas zarówno w w dzień jak i w nocy jednak w ciągu dnia procesy fotosyntezy przebiegają 10-20 razy szybciej niż oddychanie dlatego jest ono prawie nie zauważalne.
Kurcze niby każdy kończył szkołę i każdy przynajmniej powinien mieć jakieś podstawy z Fizyki ale już sam łapię się na tym że z jakiegoś powodu nie łączę znanych faktów. Nasze mózgi trawi nieustanie papka nachalnie nas ogłupiająca wciskana nam na każdym kroku i to co ważne już się nie przebija.
Fajnie napisane ten wykres zmaian dobowych rozpuszczalności tlenu w wodzie pokazuje co kiedy. Jeszcze tylko wczuć się w ryby i będzie lepiej.
PolubieniePolubienie
Tak tlen bardzo ważny mam napowietrzacz ponteca bardzo sobie chwale jednak zauważyłem ze jak by słabiej działa w tym sezonie i niby mrozu u nas nie ma, a ma problem. Fakt mam go już 4sezon czy mogło sie w nim coś popsuć lub zużyć??
PolubieniePolubienie
To czego nie mówią sprzedawcy flitów i pomp do oczek wodnych a producenci to już tylko ręce zacierają że napowietrzanie to najtańsza metoda na klarowna i czystą wodę w oczu wodnym. Oczywiście jak nie mamy za dużo ryb. Cała biologia stawu oczka wodnego kiedy dostanie tlen atmosferyczny dopiero zaczyna działać.
Bakterie do rozkładu biomasy potrzebują tlenu tlenu i jeszcze raz tlenu. Bajki na temat roślin nienatleniający strumyczków itp można pominąć bilans tlenowy roślin wodnych podwodnych w oczkach wodnych stawach jeziorach wychodzi praktycznie na 0 a dodatkowo na zimę mamy kilogramy obumarłej biomasy która gnije i redukuje jeszcze ilość tlenu rozpuszczonego w wodzie. Bardzo dobrze i temperatura moi znajomi wyłączają napowietrzacze latem kiedy są najbardziej potrzebne w oczku wodnym rybą i innym stworom. Pozdrawiam Roman D
PolubieniePolubienie